AdobeStock Miasto w tych godzinach było zakorkowane, a liczyła się każda minuta. Ojciec dziecka nie mógł czekać. Zrobił wszystko, by zwrócić na siebie uwagę policji. Pomogło! Policjanci patrolujący jedną z wrocławskich ulic nagle zobaczyli mężczyznę, który jechał za nimi i nerwowo trąbił i mrugał światłami. Było oczywiste, że chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Zachowywał się bardzo nietypowo, a kiedy tylko zdarzyła się okazja, wyprzedził radiowóz. St. sierż. Dariusz Rajski, rzecznik wrocławskiej policji zrelacjonował: „(mężczyzna) wyraźnie sygnalizował, że coś jest nie w porządku”. Policjanci natychmiast wysiedli z auta i pobiegli w stronę kierowcy. Roztrzęsiony mężczyzna wyjaśnił, że próbuje zawieźć syna do szpitala. Dziecko chwilę wcześniej zjadło trochę proszku do prania. Nie było czasu do stracenia, a na mieście panowały ogromne korki. Funkcjonariusze od razu ruszyli z pomocą. Krótki instruktaż i walka z czasem Gdy tylko policjanci usłyszeli, dlaczego jadący za nimi mężczyzna tak dziwnie się zachowywał, natychmiast szybko poinstruowali go, w jaki sposób będą go pilotować. Następnie ruszyli na sygnale do szpitala przy ul. Koszarowej, gdzie stacjonowali lekarze toksykolodzy. Na mieście panował wówczas duży ruch, a żeby pomóc dziecku, trzeba było dotrzeć na miejsce jak najszybciej. Na szczęście się udało. Usilne próby zwrócenia na siebie uwagi ojca chłopca, skierowane w stronę radiowozu, przyniosły efekt. Szybka reakcja policjantów również zasługuje na docenienie. W kontakcie z chemikaliami trzeba działać bardzo szybko. Nie chcemy myśleć, co mogłoby się stać, gdyby mężczyzna nie dotarł z synem na czas do szpitala, bo utknąłby w korku ulicznym. To był wypadek Chłopiec był w domu pod opieką rodziców. Na moment został sam w łazience. I to wystarczyło, by ciekawość roczniaka o mało nie doprowadziła do tragedii. Chłopiec chwycił stojące opakowanie proszku do prania i zjadł garść proszku. Na szczęście rodzice bardzo szybko zorientowali się, co się stało i ruszyli dziecku na ratunek. St. sierż Rajski przestrzega: „Warto pamiętać, aby wszelkie środki chemiczne przechowywać poza zasięgiem dzieci”. To rzeczywiście bardzo ważne, zwłaszcza w przypadku takich maluchów. Musimy mieć świadomość tego, że niemowlęta i małe dzieci są ciekawe wszystkiego i wszystkiego chcą spróbować. A w tym wieku najlepszą metodą poznawania świata jest sprawdzanie, jak smakuje. Zobacz też: Bezpieczny dom dla dziecka. 15 ważnych zasad Pamiętajmy! Wszystkie środki do prania, detergenty i inne środki chemiczne stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia małych dzieci. Pod żadnym pozorem nie powinny znajdować się na podłodze lub na niskich półkach. Najlepiej przechowywać je wysoko, w zamykanych szafkach. Źródło: Zobacz też: Pierwsza pomoc przy oparzeniu chemicznym Wybuch detergentu prawie oślepił 18-miesięczną dziewczynkę! To mogło przytafić się twojemu dziecku. Nie pozwól na taką zabawę! Prawdziwe historie: Kiedy rodziłam mąż uciekał przed policją Kiedy mąż ma dostarczyć żonie torbę na porodówkę, zdążyć przeciąć pępowinę i zrobić synowi pierwsze zdjęcie; przyziemne sprawy takie jak ograniczenie prędkości przestają mieć znaczenie. Jak zachowała się policja, która czekała na uciekiniera przed porodówką? Przeczytaj historię Joanny. Wszystko zgodnie z planem... do czasu Mój kochany mąż Piotrek nazywa mnie - oczywiście trochę prześmiewczo- mistrzynią planowania . To fakt wszystko szykuję ze znacznym wyprzedzeniem, żeby mnie nic nie zaskoczyło. Tak też było z porodem . Z racji tego, że nasz synek od 4. miesiąca ciąży był ułożony miednicowo, mieliśmy zaplanowaną cesarkę. Wszytko załatwione – termin 17 stycznia, godzina Operację miał przeprowadzać ordynator. Pokój dla dziecka przygotowany, mieszkanie regularnie porządnie sprzątane, torba do szpitala spakowana na miesiąc przed porodem . Wszystko na tip-top. I wszystko sypnęło się przez.... egzamin na prawo jazdy. Bardzo długo nie chciałam mieć prawka. Bo nie potrzebuję, nie umiem, nie lubię, itp. Ale będąc w zaawansowanej ciąży coś mnie naszło – poszłam na kurs. Bez przekonania, bez entuzjazmu, ale rozsądek podpowiadał mi, że łatwiej będzie jechać gdzieś z maluchem autem niż komunikacją miejską. Kiedy przyszło do ustalania daty egzaminu, wybrałam 16 stycznia, godzina Czemu akurat tak? Bo tak. Zanim na salę porodową na egzamin na prawko Tak więc, na dzień przed planowanym cesarką , pobudka o 4:30. Nerwy, pośpiech, mocne trzymanie kciuków i ... egzamin oblany. Nie chcę tu zwalać winy na egzaminatora, co prawda był strasznym bucem, ale za to ja przejechałam na "stopie" i trzy razy zgasł mi samochód, więc należało mi się. Niemniej jednak płacz i foch na cały świat były. Po powrocie do domu, wściekła i zrezygnowana, wzięłam się za sprawy doczesne. Piotrek poszedł na ostatni dzień do pracy, bo po porodzie chciał przez 2 tygodnie być ze mną w domu. A ja w tym czasie popłaciłam zaległe rachunki, zapełniłam lodówkę dla mężusia, żeby nie padł z głodu pod moją nieobecność, zrobiłam listę pomocniczą (pamiętaj żeby: karmić psa, sprzątać kuwetę, zmywać na bieżąco naczynia itp.). W... AdobeStock 7-latek zwisał z okna czwartego piętra. Uratowali go przechodnie Dziecko cudem uniknęło tragedii. Matka w tym czasie była w domu, ale nie mogła mu pomóc. Dlaczego? 7-latek cudem uniknął tragedii, gdy kilka dni temu wypadł z okna kamienicy i zawisł kilkanaście metrów nad ziemią . Uratowali go przypadkowi przechodnie. Matka nie miała pojęcia, że jej syn walczył o życie, a nie przebywał w łazience. Niebezpieczna zabawa przy otwartym oknie Chłopiec przebywał w domu pod opieką mamy. Bawił się w swoim pokoju przy szeroko otwartym oknie. Mieszkanie znajdowało się na 4 piętrze kamienicy w mieście Chongqing w Chinach. W pewnym momencie siedmiolatek wszedł na parapet, a po chwili niechcący ześlizgnął się i wypadł z okna . W ostatniej chwili udało mu się uchwycić rękami parapetu. Zwisał tak wysoko nad ziemią, machając nogami i próbując wspiąć się z powrotem, na co jednak zabrakło mu sił. Mimo że w mieszkaniu była też jego matka, nie mogła mu pomóc, bo była przekonana, że… syna nie ma w pokoju, bo jest w toalecie. Całe szczęście ktoś wpadł na pomysł, jak pomóc chłopcu. Zwisającego kilkulatka zauważył pewien mężczyzna, który akurat przejeżdżał tamtędy samochodem. Natychmiast zatrzymał auto, wyciągnął z niego prześcieradło i ruszył na pomoc dziecku . Poprosił kilka innych osób, by trzymali wraz z nim rozpostarte prześcieradło, które miało służyć za prowizoryczny materac, jaki rozkłada się zwykle podczas podobnych akcji ratunkowych. Chwilę po tym, jak przechodnie rozłożyli prześcieradło, chłopiec stracił siły, puścił parapet i runął na ziemię. Prześcieradło przerwało się na pół, a siedmiolatek został przewieziony do szpitala . Okazało się jednak, że pomysł z prześcieradłem był bardzo trafiony. W dużej mierze zamortyzował upadek i znacznie zmniejszył obrażenia dziecka. Jak uchronić dziecko przed podobnym wypadkiem? Tego zdarzenia można by uniknąć, gdyby dziecko nie przebywało samo w pokoju, w którym było szeroko otwarte okno. Co prawda chłopiec miał już 7 lat, ale jak widać nawet w... AdobeStock Dobre Miasto: Została odesłana ze szpitala bez pomocy. Urodziła w samochodzie Mimo że rodząca udała się do szpitala, nikt się ją nie zajął. Ostatecznie urodziła na tylnym siedzeniu samochodu, a poród odebrali dziadkowie. Chwila narodzin dziecka to piękny czas, ale bez wątpienia powinno się to odbywać w warunkach bezpiecznych dla dziecka i mamy pod okiem doświadczonej pomocy. Pewna rodzina z Lubomina przeżyła jednak chwile grozy podczas porodu. Rodząca została odesłana ze szpitala bez pomocy. Urodziła na tylnym siedzeniu samochodu, w lesie przy minusowych temperaturach. Gdy odejdą wody Późnym wieczorem 7 lutego pani Wiesława Rafałowicz dostała telefon od córki. Odeszły jej wody i pani Wiesława wiedziała, że muszą natychmiast jechać do szpitala. Choć planowali udać się do szpitala w Olsztynie, akcja porodowa zaczęła przebiegać tak dynamicznie , że postanowili podjechać do bliższego szpitala w Dobrym Mieście. Nie ma tam porodówki jednak liczyli, że uzyskają pomoc. Rodzice rodzącej poprosili pielęgniarkę o karetkę, która zawiezie ich córkę do Olsztyna. Wszystko działo się w dużych nerwach, bo poród przebiegał bardzo szybko. Niestety w szpitalu nie było wolnej karetki, a na izbie przyjęć usłyszeli, by zadzwonić na 112. Mimo wykonania telefonu, pomoc nie nadchodziła. Jak relacjonuje pani Wiesława, lekarz ze szpitala zasugerował, by jednak samemu jechać do oddalonego o 25 km Olsztyna. Przez cały czas rodząca krzyczała w bólach, a nikt z personelu nie sprawdził, w jakim jest stanie . Rodzice rodzącej pozostawieni sami sobie, przekonani, że nie mają innego wyjścia, ruszyli do Olsztyna. Ponownie próbowali wezwać karetkę do córki, maluszek jednak nie chciał czekać. Kilka minut drogi od szpitala w Dobrym Mieście przy -10 stopniach wyszła główka. Przerażeni dziadkowie ostatecznie postanowili zatrzymać pojazd na ciemnym poboczu. Zszokowani przyjęli poród przy otwartych drzwiach (samochód był zbyt mały, by udało się inaczej). Maluszka owinęli w kurtkę, a pępowinę obwiązali kawałkiem koszulki. Dopiero wtedy nadeszła pomoc. Do rodziny podjechała karetka, ale nie taka wysłana do... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny – 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?
Proszek do prania jest jednym z najważniejszych środków czystości w każdym domu. Warto jednak pamiętać, że wybór właściwego detergentu jest kluczowy, aby zapewnić wszystkim tkaninom nie tylko idealną czystość, ale i ochronę. Na szczęście proszki Persil dostępne są w wielu różnych wariantach.
#1 Tłusta plama zejdzie zawsze jeśli posypie się ją pudrem/talkiem dla dzieci i odłoży na 3h, puder strzepać, ciuch wyprać. Prasowanie ciuchów lnianych - lekko spryskać wodą, zawinąć w torebkę foliową i wsadzić na 30 minut do lodówki, wyjąć - prasować. Prasowanie naklejek na ciuchach - na lewej stronie, nic się do żelazka nie przyczepia, choć ja po prostu omijam, bo jakaś leniwa jestem z tym przewracaniem Białe pranie - do proszku wsypywanego do pralki zetrzeć na tarce troszkę szarego mydła (powiedzmy pół garści), białe zdecydowanie dłużej jest białe. To samo do firanek. Ostatnio sprawdziłam też proszek do pieczenia i działa jeszcze lepiej. Do proszku do prania dodać torebkę proszku do pieczenia. Bazylia - cudowne zioło, które w doniczce będzie odrastać w nieskończoność (o ile będzie podlewane) gdy we właściwy sposób będziemy odrywać. A mianowicie odrywamy same listki. Nóż wek. Pranie dywanów - vanish kawałek starej firanki (zamiast szmaty zwykłej) i trzeć, schodzi wszystko. I w sumie nie wiem co jest w tej firance, że to tak schodzi. reklama #2 Osad z mydła w kabinie prysznicowej spryskać całość octem, dla lepszego efektu powtarzałam oprysk, żeby nie wyschło. Po godzinie przetarłam spłukałam i już. Kamień na grzałace od parowaru-też namoczone octem na conajmniej godzinkę(choć ja zostawiałam po prostu na noc) rano tylko wylać i umyć, żeby nie było zapachu. Zalać do kibelka butelkę octu na noc, rano kibelek będzie czyściutki! Pralka-puścić pranie na 90 stopni z dodatkiem octu. Powtarzać raz na 2-3 miesiące. U mnie zawsze są 2-3 butelki octu na stanie. Sprawdza się naprawdę do wielu rzeczy i nie jest tak żrący i toksyczny jak inne środki. Minus taki, że po prostu dłużej trzeba poczekać w niektórych przypadkach. Mikrofala-do szklanki z wodą wcisnać sok z cytryny i nastawić do zagotowania i jeszcze chwile, żeby parowało. Wystarczy miękka szmatka i każdy brud odejdzie jak w reklamach. Kasieq Gość #3 Zamiast proszku do pieczenia do białego prania świetnie sprawdza się soda #4 Na tłustą plamę też świetnie działa płyn do naczyń. Też trzeba na jakiś czas pozostawić. Usuwa nawet stare plamy. aniaslu Administratorka czyli ja tu rządzę ;) #5 Moje ulubione, bo przydatne tutaj #6 Klej introligatorski (często stosowany w przedszkolu - biały) łatwo usunąć na mokro żelazkiem. Po prostu wyparowuje, a resztę też na mokro zeskrobać paznokciem. Gdy coś się wyleje na dywan to szybko trzeba posypać dużą ilością soli, która wchłonie płyn. Ostatnia edycja: 11 Lipiec 2012 #7 Na "odparzony" stolik badź ławę od goracego kubka czy talerza polecam przez szarą gazetę położoną na stole przeprasować goracym żelazkiem (nie za długo) i odparzenie znika bez śladu - sama testowałam :-) takim samym sposobem ponoć schodzi plama od wosku na ubraniach z tym że gazetę przełożyć z obu stron ubrania :-) i grubszą warstwę #8 Sodą ,boraksem i octem można sprzątnąć cały dom. Polecam wypróbować te środki zamiast popularnych środków chemicznych. Woda z octem jest też świetna do płukania włosów ,mycia lodówki, przywracania kolorów dywanom czy mycia fug ... Boraks pięknie wybiela i długo utrzymuje biel. Jeśli nie mamy sody w domu to użyjmy w zamian proszku do pieczenia. Krew najlepiej schodzi pod zimną wodą. Białe rzeczy ,które zzółkły najlepiej zalać na noc zsiadłym mlekiem ,a potem normalnie wyprać. #9 Na wkład od długopisu spirytus salicylowy reklama #10 Usuwanie kurzajek: odkroić skórkę z cytryny (z gruba warstwą tego białego), pokroić w kosteczkę, wrzucić do słoiczka, zalać octem. Taki kawałek cytryny przykładamy do kurzajki i mocujemy plastrem - na noc. Zmieniać tyle razy, aż "korzeń" kurzajki zrobi się czarny, w końcu wypadnie (można mu próbować pomóc w tym) i cała kurzajka odpadnie. Kuracja może być długa, męcząca, ale stosowana systematycznie działa, a kurzajki nie odrastają więcej.
Mój chomik zjadł trutke ne myszy! 2016-12-03 17:36:31; Pies zjadł wczoraj trutke na myszy pomocy ! 2016-06-12 10:57:06; BLAGAM POMOZCIE MOJ PIES ZJADL TRUTKE NA MYSZY 2017-10-31 19:55:50; Pies zjadł czekolade 2014-12-25 19:22:42; Kot zjadł trutke na szczury. Czy uda mu sie przezyc? 2011-09-17 19:59:20; pies zjadł kocią karmę 2010-12-08
Odpowiedzi Oooooj ;D Daj mu zwykłej wody do picia :) myślę, że na wszelki wypadek powinnaś pójść, albo chociaż zadzwonić do najbliższego weterynarza. zależy jak duży jest twój pies, ale środki chemiczne zawarte w proszku mogą mu poważnie zaszkodzić nic mu nie bedzie, mój też miał kiedyś taką historie i nadal żyjje blocked odpowiedział(a) o 21:13 Raczej nic mu nie będzie , to Tylko kilka łyków , a woda to przeczyści . Gdyby były jakieś problemy , dzwoń po weterynarza . blocked odpowiedział(a) o 21:17 Musisz iść z nim do weterynarza. Proszek do prania to sama chemia, a żołądek psa nie jest na to przygotowany. Nie powinno mu się nic poważnego stać, ale MUSISZ IŚĆ DO WETERYNARZA. danio565 odpowiedział(a) o 21:18 nic mu nie powinno być ale ja na twoim miejscu odrazu zadzwonił do weta Jak zobaczysz że zaczyna się z nim coś dziwnego dziać to idz do weterynarza a jak nie to nic nie powinno mu być ;) blocked odpowiedział(a) o 15:25 Może to być dosyć niebezpieczne,dla do weterynarza,na twoim miejscu tak bym jeszcze jedno:nigdy nie dopuść by sytuacja się powtórzyła. Nie martw sie nic mu nie będzie : ) Nie martw sie nic mu nie będzie : ) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Co powinienem zrobić, jeśli mój pies zjadł kość z indyka? Możesz zauważyć kości w stolcu, jeśli nie zostały całkowicie strawione. Zadzwoń lub odwiedź swojego weterynarza od razu, jeśli Twój pies ma którykolwiek z tych objawów: trudności w oddawaniu stolca, czarne lub krwawe stolce, wymioty, utrata apetytu, biegunka, letarg, ból brzucha, niepokój lub nieprawidłowe zachowanie.
Czasami nasi czworonożni przyjaciele mają zabawki, które bardzo wiele dla nich znaczą. Opowiemy Ci historię pluszowego misia, który został najlepszym przyjacielem psa i o tym jak wylądował w pralce. Jest to opowieść o Golden Retrieverze, który chciał zapobiegnąć utonięciu swojego najlepszego przyjaciela w otchłani zawahał się przeprowadzić akcji ratunkowej. Jakimś sposobem wiedział, że jego pluszak już nigdy nie byłby taki sam po wypraniu w Golden Retrievera wyczuli, że pies będzie wykazywał jakąś ciekawą reakcję na widok swojego przyjaciela lądującego w środku dlatego ustawili ukrytą kamerę i wszystko nagrali. Proszek do prania w połączeniu z płynem do zmiękczania tkanin pozostawiłby niewątpliwie pluszaka bardzo czystego, pachnącego i pies wiedział, że jego miś może dostać zawrotów głowy i nudności po odwirowywaniu. Zdecydował się uratować swojego najlepszego na punkcie zabawek, nawet jeżeli są w pralceW wielu przypadkach obsesje jakie psy posiadają na punkcie rzeczy albo zabawek mają bardzo dziwne oblicze. Psy potrafią wykazywać dużą zaborczość w kontekście rzeczy, które uważają za cenne. Zazwyczaj wchodzi w grę jedzenie lub jednak pamiętać, że są potomkami wilków, które żyją w watahach i są przy tym bardzo zaborcze, zwłaszcza w przypadku, gdy zasoby naturalne są niewielkie. W środowisku naturalnym zasada ta jest bardzo ważna: nikt nie może przywłaszczać sobie przedmiotów należących do osobników, które są wyżej w drugiej strony, eksperci twierdzą, że gdy pies przywłaszcza sobie przedmioty to kwestionuje autorytet i pozycje swojego o zasadach rządzących w stadzie, co jest przeciwstawne do tego czym pies powinien być obdarzony przez ewolucję. Zachowania te mogą być spowodowane przez stres i niepokój jaki dotyka naszego przyjaciela w momencie gdy wie, że nie posiada kontroli nad wielu przypadkach obserwowanie psa, który jest obsesyjny jest niezwykle śmiesznym widokiem. Jednakże jest to bardzo podobne do śmiania się z osoby, która jest przykładowo od czegoś z czasem takie zachowania potrafią prowadzić do agresywnego usposobienia w stosunku do właściciela, jak również do obcych. W takich przypadkach niezwykle ważne jest nauczyć naszego psiego przyjaciela dzielenia się rzeczami i respektowania w stosunku do własnościJeżeli Twój pies kiedykolwiek usiłuje Cię ugryźć w momencie, gdy zbliżasz się do jego miski z jedzeniem lub jego legowiska, to może to być bardzo nieprzyjemne doznanie. Jest jednak na to rodzaj agresji jest zachowaniem typowo ofensywnym, w którym pies zazwyczaj burczy, chce zaatakować lub ugryźć osobę, która jest jest potencjalnym zagrożeniem dla tej cennej dla zwierzaka rzeczy. Zachowanie to znane jest również jako ochrona zasobów i zazwyczaj właśnie właściciel psa staje się główną ofiarą swojego psiego Twój pies próbuje Cię zaatakować, kiedy zbliżasz się do jego rzeczy to próbuje Ci powiedzieć, abyś się wycofał. Nie chce żebyś zabierał jego praktycznie wszystkich przypadkach takiego zachowania psu “rozchodzi się” o jedzenie, zabawki, legowisko lub cokolwiek pies uważa za swoja prywatną własność; nawet jeżeli nam ludziom te obiekty nie wydają się mieć żadnej obsesji naszego czworonożnego przyjacielaPrzyczyna tych zachowań jest w dużej mierze uwarunkowana czynnikami genetycznymi. Naturalnym jest dla niektórych szczeniaków okazywać ten typ zachowania już w okresie kilku tygodni od urodzenia. Reakcje te mogą być genetyczne i wrodzone. Jest to predyspozycja przekazywana przez matkę psa w celu ochrony zasobów jakie są w innych przypadkach psy uczą się z czasem atakować, gdy występuje rywalizacja o pożywienie i inne rzeczy. Taka sytuacja występuje często w przypadku, gdy w domu jest więcej niż jedno nas niezwykle istotne jest dostrzeżenie czy zachowania naszego czworonożnego przyjaciela nie są wywołane przez nasze postępowanie. Przykładowo typowym zachowaniem szczeniaka będzie kradzież zabawki i ucieczka z nią w zębach. Piesek chce się jedynie bawić, a my zazwyczaj gonimy go próbując mu ją gwałtownie i brutalnie właśnie zachowaniami wzmacniamy występowanie cech zaborczych u naszego robić?Jeżeli nasz pies coś podkrada powinniśmy mu to odebrać w przyjazny sposób..najlepiej za pomocą zabawy. Wtedy pies zrozumie, że musi słuchać swoich właścicieli. Nigdy nie próbuj używać żadnych form przemocy lub siły, którą pies może zacząć interpretować jako formę walki o zdjęcia:
proszek do prania ( język polski) [ edytuj] proszek do prania (1.1) proszki do prania (1.1) wymowa: ? /i. znaczenia: fraza rzeczownikowa, rodzaj męskorzeczowy. (1.1) hand. mieszanina rozdrobnionych substancji, służąca do usuwania zanieczyszczeń z ubrań; zob. też proszek do prania w Wikipedii. odmiana:
Blondyna tak gdzieś w wieku jakiś 4 mcy .... weszła sobie z podłogi na łóżko z łóżka na ławę z ławy na parapet okienny i tam opitoliła do samej ziemi drzewko cytrynowe, które rosło w doniczce - jakieś 50 cm ... Obdarła z liści, które rozszarpała w drobny maczek i obgryzła dokładnie badyla, że tylko kikut z ziemi wystawał ... Pewnie i jakąś ilość zeżarła, bo później pięknie jej z paszczęki pachniało cytryną ... Po drodze był jeszcze [COLOR=navy][B]GRANATOWY[/B] [/COLOR][COLOR=black]gruby marker, którym się wysmarowała dokumentnie i wyglądała ślicznie poprostu :)[/COLOR] Później chadzała do łazienki podjadać mydło (też jej ładnie z paszczy pachniało :lol: ), co być może (jedzenie mydła) było spowodowane poprostu nadkwasotą (zgagą). Mydło ma odczyn zasadowy, co w przypadku nadkwasoty neutralizuje jej przykre odczucie. Nie wiem czy to możliwe jednak, żeby pies "instynktownie" wiedział, że jak zje mydło to nie będzie miał zgagi ;)
7,50 zł/100 ml. Afanisep pylisty 150g. Proszek na karaluchy, mrówki, na pluskwy. AFANISEP Pylisty to preparat owadobójczy w postaci proszku do opylania. Skutecznie zwalcza plukswy, mrówki, pchły, karaluchy, prusaki, mole, rybiki cukrowe i inne owady. 19,99 zł. 13,33 zł/100 g.
Na chwilę spuścili malucha z oczu, a ten zjadł proszek do prania. Rodzice natychmiast wsiedli w auto i pognali do szpitala. Drogę torowali im policjanci. Dramatyczny wyścig z czasem rozgrywał się wczoraj na ulicach Wrocławia. To nie jest odosobniony przypadek... Częściej dzieci jednak sięgają po kapsułki do prania. - Do funkcjonariuszy patrolujących ulice Wrocławia podjechał pojazd. Kierujący trąbił, mrugał światłami i wyraźnie chciał coś powiedzieć mundurowym. Gdy policjanci wybiegli z auta i podbiegli do niego, okazało się że właśnie jedzie do szpitala ze swoim rocznym synkiem. Dziecko przebywało w łazience i tam zjadło porcję proszku do prania - relacjonują wrocławscy wahali się ani chwili i pilotowali rodziców z maluchem do samego szpitala, co nie było łatwe, bo ulice były mocno zatłoczone. Wszystko działo się na ul. Żmigrodzkiej. Na szczęście, dzięki pomocy policjantów z Komisariatu psie Pole, dziecko szybko trafiło pod opiekę lekarzy toksykologów ze szpitala przy ul. Wiele wskazuje na to, że zdarzenie było niefortunnym zbiegiem okoliczności. Jak się okazało, dziecko chwilę przebywało w łazience i tam zjadło porcję proszku do prania. Rodzice zareagowali natychmiast - zaznaczają policjanci. Dziecko szybko otrzymało pomoc. To jednak nie jest odosobniony przypadek. Już w 2016 roku, kiedy coraz modniejsze stało się używanie kapsułek do prania, dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, były porażające. Organizacja alarmowała, że na świecie co roku dochodzi do 16 tys. przypadków zatruć kapsułkami! Z reguły dlatego, że dorośli źle je przechowywali. W internecie pełno jest natomiast wpisów przerażonych rodziców z całej Polski, których dzieci zjadły, bądź polizały detergenty. Pamiętajcie, by odpowiednio je przechowywać, poza zasięgiem dzieci. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
. 2ilv6o2pwo.pages.dev/3602ilv6o2pwo.pages.dev/962ilv6o2pwo.pages.dev/2392ilv6o2pwo.pages.dev/1092ilv6o2pwo.pages.dev/1462ilv6o2pwo.pages.dev/1762ilv6o2pwo.pages.dev/312ilv6o2pwo.pages.dev/982ilv6o2pwo.pages.dev/245
pies zjadł proszek do prania